Tak, wiem. Że nie wiem, wiem.
Nie czynię żadnych uwag, to jest sformułowanie sugerujące, że posługuję się nadużyciem. W porządku.
Jacek Jarecki dostał ostrzeżenie, a rozmówcy w wątku u Docenta nie byli przez Pana Igłę nazwani patafianami/parafianami?
Życie ogólnie nie jest miłe, miłym bywa. I o to trzeba się starać.
Zadawanie pytań niekoniecznie jest formułowaniem zarzutów. Czasem tak, czasem nie.
Nierównoważność nie przekłada się na nierówne traktowanie wprost, nie polega koniecznie na wybiórczej sprawiedliwości.
Może, nie musi.
Mogłabym to wykazać na różnych wypowiedziach Docenta.
Jedno mi w pamięć zapadło, że nie mogę dyskutować z regulaminem – albo przyjmuję, albo… wypad?
Widzisz, nie przypominam sobie, żebym złamała regulamin, ale wolność naprawdę lubię.
Wprost proporcjonalnie do niechęci, jaką darzę święte krowy.
Jakże się cieszę, że nigdy nią nie byłam, nie jestem i nie będę.
Za dużo czasu tu spędziłam. Czytałam właściwie wszystko. Pamięć mam, że hej ho.
Ale naprawdę mniejsza o to wszystko. Życie się toczy.
Wiosna idzie.
Dzień coraz dłuższy.
Sergiuszu
Tak, wiem. Że nie wiem, wiem.
Nie czynię żadnych uwag, to jest sformułowanie sugerujące, że posługuję się nadużyciem. W porządku.
Jacek Jarecki dostał ostrzeżenie, a rozmówcy w wątku u Docenta nie byli przez Pana Igłę nazwani patafianami/parafianami?
Życie ogólnie nie jest miłe, miłym bywa. I o to trzeba się starać.
Zadawanie pytań niekoniecznie jest formułowaniem zarzutów. Czasem tak, czasem nie.
Nierównoważność nie przekłada się na nierówne traktowanie wprost, nie polega koniecznie na wybiórczej sprawiedliwości.
Może, nie musi.
Mogłabym to wykazać na różnych wypowiedziach Docenta.
Jedno mi w pamięć zapadło, że nie mogę dyskutować z regulaminem – albo przyjmuję, albo… wypad?
Widzisz, nie przypominam sobie, żebym złamała regulamin, ale wolność naprawdę lubię.
Wprost proporcjonalnie do niechęci, jaką darzę święte krowy.
Jakże się cieszę, że nigdy nią nie byłam, nie jestem i nie będę.
Za dużo czasu tu spędziłam. Czytałam właściwie wszystko. Pamięć mam, że hej ho.
Ale naprawdę mniejsza o to wszystko. Życie się toczy.
Wiosna idzie.
Dzień coraz dłuższy.
Gretchen -- 15.03.2009 - 02:45