Wiec po raz kolejny pisze ze co innego regulamin a co innego to co się dzieje na TXT.
Jedno nie jest dla mnie nie wazne inne tak – czy to tak trudno zrozumiec?
Bo mam wrazenie ze jednak tak…
Tu sie rzeczy dzieją tylko wokol tego nieszczesnego regulaminu, ale nie o regulamin tu chodzi, tylko o relacje pomiedzy Wami jako adminami i zarzadcami tego miejsca a nami jako uczestnikami, userami, czy kimtamkolwiek jeszcze… Dlatego mnie to interesuje.
Juz chyba prosciej nie mozna.
Gdzie jest niekonsekwencja i gdize Ci brakuje jasnych deklaracji?
Co mam zadeklarować? Ze jestem z Wami albo przeciw Wam, czy co?
Chyba nie o to chodzi, co?
hmm
Ty dalej o tym moim olewaniu?
Wiec po raz kolejny pisze ze co innego regulamin a co innego to co się dzieje na TXT.
Jedno nie jest dla mnie nie wazne inne tak – czy to tak trudno zrozumiec?
Bo mam wrazenie ze jednak tak…
Tu sie rzeczy dzieją tylko wokol tego nieszczesnego regulaminu, ale nie o regulamin tu chodzi, tylko o relacje pomiedzy Wami jako adminami i zarzadcami tego miejsca a nami jako uczestnikami, userami, czy kimtamkolwiek jeszcze… Dlatego mnie to interesuje.
Juz chyba prosciej nie mozna.
Gdzie jest niekonsekwencja i gdize Ci brakuje jasnych deklaracji?
Jacek Ka. -- 17.03.2009 - 19:25Co mam zadeklarować? Ze jestem z Wami albo przeciw Wam, czy co?
Chyba nie o to chodzi, co?