“I oto mamy kolejny przykład dyskusji z prawakiem.
Po chuj się wysilać dla takich jełopów?”
Niech Pan się nie wysila już, bo naprawde niedobrze sie robi. Jestem po raz kolejny pod wrażeniem poziomu zarówno języka jak i argumentów. Niestety, tak jak w przypadku Niemców, tak w powyższej dyskusji całą wine za bluzganie i opluwanie ponosi Pan, Panie Zbigniewie. Pan zaczął, a reszta rozmówców dostosowała poziom wypowiedzi do Pana. Jeśli wyzwiskami chcial Pan przekonać czytelnika do zdroworozsądkowego dystansu, to osiągnął Pan efekt zupełnie odwrotny.
@Zbigniew
“I oto mamy kolejny przykład dyskusji z prawakiem.
Po chuj się wysilać dla takich jełopów?”
Niech Pan się nie wysila już, bo naprawde niedobrze sie robi. Jestem po raz kolejny pod wrażeniem poziomu zarówno języka jak i argumentów. Niestety, tak jak w przypadku Niemców, tak w powyższej dyskusji całą wine za bluzganie i opluwanie ponosi Pan, Panie Zbigniewie. Pan zaczął, a reszta rozmówców dostosowała poziom wypowiedzi do Pana. Jeśli wyzwiskami chcial Pan przekonać czytelnika do zdroworozsądkowego dystansu, to osiągnął Pan efekt zupełnie odwrotny.
igorczajka -- 22.05.2009 - 08:33