Nie znam jeszcze, nie wiem czy znać, chyba że mnie jakoś zachęcisz:)
Dzisiaj miałem iść na “Slum doga”, ale nie poszedłem, bo w sumie trza zopstać było w domu i pracować, acz zamiast pracować to pisze ten komentarz:)
A co do muzy, to jakoś nic nowego nie poznaję, z wymienionych przez ciebie znam chyba tylko singiel Placebo jakiś w miarę nowy, ale nie podoba mi się.
Co do filmów, to z chęcią bym nowego Haneke obejrzał, Allena w końcu, cuś Almodovara tyż niedługo będzie, “Kobietę w Berlinie” też pewnie warto.
MOże i na Triera bym się skusił? Tylko gdzie ja te filmy zobacze, przecież nie u mnie na prowincji, gdzie kina z prawdziwego zdarzenia nie ma.
pzdr
"Wojna polsko-ruska"?
Nie znam jeszcze, nie wiem czy znać, chyba że mnie jakoś zachęcisz:)
Dzisiaj miałem iść na “Slum doga”, ale nie poszedłem, bo w sumie trza zopstać było w domu i pracować, acz zamiast pracować to pisze ten komentarz:)
A co do muzy, to jakoś nic nowego nie poznaję, z wymienionych przez ciebie znam chyba tylko singiel Placebo jakiś w miarę nowy, ale nie podoba mi się.
Co do filmów, to z chęcią bym nowego Haneke obejrzał, Allena w końcu, cuś Almodovara tyż niedługo będzie, “Kobietę w Berlinie” też pewnie warto.
MOże i na Triera bym się skusił?
Tylko gdzie ja te filmy zobacze, przecież nie u mnie na prowincji, gdzie kina z prawdziwego zdarzenia nie ma.
pzdr
grześ -- 31.05.2009 - 19:29