że na poczcie uroczystość była.
Instytucja przyjęła imię Thomasa Pynchona .
Z lakonicznego komunikatu Ani wynika, że ekspress Trystero (Przewozy Regionalne) wiozący uczestników, z powodu zadymy odjechał przedwcześnie i nie wszyscy zdążyli na uroczysty toast.
A w karczmie gadają,
że na poczcie uroczystość była.
Instytucja przyjęła imię Thomasa Pynchona .
Z lakonicznego komunikatu Ani wynika, że ekspress Trystero (Przewozy Regionalne) wiozący uczestników, z powodu zadymy odjechał przedwcześnie i nie wszyscy zdążyli na uroczysty toast.
merlot -- 29.01.2010 - 20:41