zwróć proszę uwagę na pewną subtelną różnicę;
panna baronówna Madeleine Sobiesiak de Lotto była ubrana do Rosoła, czyli gustownie, szykownie i z klasą.
Jest przecież damą, nie jakąś frywolną tancerką z kabaretu.
Do rosołu to ubrane były panienki Dysia Herbuś i młodsza siostra Krzysia Bosaka….hmm…. jak miała na imię?
Ech… te kobietki z variete…:)
Dorciu,
zwróć proszę uwagę na pewną subtelną różnicę;
panna baronówna Madeleine Sobiesiak de Lotto była ubrana do Rosoła, czyli gustownie, szykownie i z klasą.
Jest przecież damą, nie jakąś frywolną tancerką z kabaretu.
Do rosołu to ubrane były panienki Dysia Herbuś i młodsza siostra Krzysia Bosaka….hmm…. jak miała na imię?
Ech… te kobietki z variete…:)
Pozdrawiam
yassa -- 26.02.2010 - 08:48