Wojciech Cejrowski zamierza zrzec się polskiego obywatelstwa. „Chętnie byłbym obywatelem RP – wyjaśnia swoją decyzję – ale demokratycznie zadecydowano o wcieleniu do Unii Europejskiej, która zniewala człowieka metodami biurokratycznymi. Nie mam więc wyboru.”

Twierdzi, że przyjmie obywatelstwo Ekwadoru. Kupił już tam ziemię, na której wybuduje hacjendę. „Wynoszę interesy z Polski” – dodaje.

Więcej – tutaj. Albo – tutaj.

Dużo pary idzie w gwizdek, ale problem - niezależnie od "akcji" Cejrowskiego - jest konkretny. Dlaczego decyzja o przekazaniu części suwerenności państwa oraz promesy na dalsze jej uszczuplanie w przyszłości nie była podejmowana w głosowaniu powszechnym? Parlamentarzyści działają w oparciu o zasadę mandatu wolnego; nie są związani instrukcjami wyborców. Bałamutne jest więc tłumaczenie, że nie po to wybieraliśmy swoich reprezentantów do Sejmu i Senatu, żeby jeszcze chodzić na referendum. Są sytuacje, kiedy właśnie trzeba pójść na referendum! Można je dramatycznie przegrać, ale to akurat nie ma nic do rzeczy.

Hacjenda w Ekwadorze nie brzmi najgorzej. Tylko – zdaje się – można ją tam postawić, a potem w niej zamieszkać bez zrzekania się polskiego obywatelstwa. Nie wiem jak pogodzić bycie Polakiem i dobrowolne zrzeczenie się obywatelstwa wolnej Polski. Jakby nie było, kibicuję Cejrowskiemu.

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zabawne, donosząc o decyzji Cejrowskiego, onet.pl zrelacjonował o co chodzi, po czym opatrzył całość komentarzem R. Biedronia. Mieli do wyboru komentarze: J. Pospieszalskiego, W. Manna, K. Skowrońskiego i W. Jagielskiego, postawili jednak na Biedronia.

Stąd wiemy, że: Decyzję twórcy kontrowersyjnego telewizyjnego programu "WC Kwadrans" z entuzjazmem przyjął Robert Biedroń, szef Kampanii przeciw Homofobii. - "Program był żałosny, jeśli chodzi o styl prowadzenia, a Cejrowski pokazał się jako rasista i ksenofob. Dziwię się, że człowiek, który widział tak wiele, zachowuje się tak prostacko" - powiedział "Rzeczpospolitej" Biedroń i dodał, że "cieszy się, że tacy ludzie opuszczają kraj".

Przyczynek do rzetelności mediów. Tylko Biedroń mówił o Cejrowskim krytycznie.