Taa, to gdzieś między kredą a jurą. A zobacz sobie jak Ravi Shankar wtedy na sitarze wymiatal, a potem “Lucy in the Sky with Diamonds”. I “Fool on the Hill”. Dopiero potem byl Woodstock, Joe Cooker,John Mac Laughlin. Gdzięś obok maszerowali Stonesi, The Kinks. A jeszcze na poczatku byli “The Animals” z “The House of Rising Sun”. I byla taka jedna… To rzeczywiście lata świetlne temu. I jeszcze final Benfica kontra Real i trzy bramki Eusebio. Szlag by to…
Szaanowny Szalony Psie
Taa, to gdzieś między kredą a jurą. A zobacz sobie jak Ravi Shankar wtedy na sitarze wymiatal, a potem “Lucy in the Sky with Diamonds”. I “Fool on the Hill”. Dopiero potem byl Woodstock, Joe Cooker,John Mac Laughlin. Gdzięś obok maszerowali Stonesi, The Kinks. A jeszcze na poczatku byli “The Animals” z “The House of Rising Sun”. I byla taka jedna… To rzeczywiście lata świetlne temu. I jeszcze final Benfica kontra Real i trzy bramki Eusebio. Szlag by to…
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 31.12.2007 - 21:44