oraz w oczywistych okolicznościach przyrody to ja się kulam proszę Panów Szanownych pod choinkę. Ze śmiechu się kulam, bo Madowi o mało co inkubator nie rozerwał się był.
Do kształtu idealnego jeszcze trochę mi brakuje, ale pracuję usilnie. Nie bać żaby!
Czy ktoś w końcu może postawić na nogi Pana Lorenzo i Sosenkę ocucić?!
O tej porze roku
oraz w oczywistych okolicznościach przyrody to ja się kulam proszę Panów Szanownych pod choinkę. Ze śmiechu się kulam, bo Madowi o mało co inkubator nie rozerwał się był.
Do kształtu idealnego jeszcze trochę mi brakuje, ale pracuję usilnie. Nie bać żaby!
Czy ktoś w końcu może postawić na nogi Pana Lorenzo i Sosenkę ocucić?!
Magia -- 01.01.2008 - 00:54