Pani Profesor, jest nie tylko mądrą kobietą, ale jest niebywale piękna kobietą. Jakieś czterdziesci lat wstecz, chętnie bym ją schrupał. Znaczy się o swoich 40 latach mówię, nie Pani Profesor.
A z tym wykładem… Myślę sobie, że Pani Profesor w tym nawale bywania: a to radyo, a to telewizyye różne, a to koło gospodyń wszelakich, hodowców zwierząt futerkowych, automobiliści, kręglarze, wędkarze, studenci, pro, anty etc. kartki pomyliła. Winię za to, znaczy się nie za pomyłkę z kartkami a cierpliwe audytorium, z jego empatywnością a brakiem asertwności. Ja, gdybym tam był ze Stachem, to wiem jedno: Stachu by wstał i powiedział. Przystojna Pani, my tutaj dzisiaj o czym innym mieli gadać, proszę sobie strun nie nadszarpywać.
I podłączam się do klasyka :-)
Pani Magio!
Pani Profesor, jest nie tylko mądrą kobietą, ale jest niebywale piękna kobietą. Jakieś czterdziesci lat wstecz, chętnie bym ją schrupał. Znaczy się o swoich 40 latach mówię, nie Pani Profesor.
A z tym wykładem… Myślę sobie, że Pani Profesor w tym nawale bywania: a to radyo, a to telewizyye różne, a to koło gospodyń wszelakich, hodowców zwierząt futerkowych, automobiliści, kręglarze, wędkarze, studenci, pro, anty etc. kartki pomyliła. Winię za to, znaczy się nie za pomyłkę z kartkami a cierpliwe audytorium, z jego empatywnością a brakiem asertwności. Ja, gdybym tam był ze Stachem, to wiem jedno: Stachu by wstał i powiedział. Przystojna Pani, my tutaj dzisiaj o czym innym mieli gadać, proszę sobie strun nie nadszarpywać.
Andrzej F. Kleina -- 21.01.2008 - 21:59I podłączam się do klasyka :-)