Bardzo pracowicie niedzielę Pan spędził Panie Zetorze,

Bardzo pracowicie niedzielę Pan spędził Panie Zetorze,

aż mi wstyd, że ilościowo Panu nie sprostałem.

Ale proszę mi wierzyć, nawet po ostrej redakcji pańskiego manifestu, główna myśl pozostałaby nienaruszona.

A myśl ta sprowadza się do tego, że wara motłochowi od Państwa. Państwo to JA (kimkolwiek by ten ja nie był). I jako JA mogę zbawić Amerykę, Irak, Chiny ponieważ ja WIEM. A wy prostaczki siedźcie cicho bo NIE WIECIE.

Do tego zupełnie niepotrzebnie wdaje się Pan w szczegóły, które swoją bezradnością psują klarowną Czystość JA i WIEM, a pojawiają się w co drugim akapicie. Przykład:

...Szwajcaria jest też krajem ludzi od wieków wolnych, bogatych i noszących broń...
...Poza tym, małe państwa są mniej trwałe jako słabsze…

Brak trwałości Szwajcarii aż rzuca się w oczy.

Dalej już jest groźnie:

...Jeśli tyran uchwali zabójstwo wszystkich pierworodnych w ramach zachcianki, i jeśli zrobi to parlament polski w ramach pozytywnej dyskryminacji na rzecz mniej inteligentnych statystycznie drugorodnych (a może to zrobić – wystarczy zmienić konstytucję), to czy będzie to jakaś różnica?...

Tyran nie uchwali. Jak mu przyjdzie ochota, to zrealizuje.
A parlament (nawet polski) nie uchwali i nie zrealizuje. Różnica niewielka, ale dla pierworodnych istotna.

a nawet strasznie:

...Wiadomo że A wojny nie zacznie, B tak. Wiadomo, że A przyniesie szkody państwu, a B je ocali, tylko że kosztem życia dziesiątków tysięcy wrogich cywili…

Wrogi cywil jest dla mnie złowrogą zbitką pojęciową.
Kontynuując matrix, co będzie gdy pan B oberwie po tyłku, rozpoczynając wojnę i gdy będzie musiał pochować dziesiątki tysięcy nie wrogich, ale swoich cywili?

I nagle, pod koniec mówi Pan tak:

...Uważam, że część rzeczy powinna być decydowana w głosowaniu powszechnym, część przez elitę, część przez głowę państwa…

Ja też tak uważam. Różnią nas tylko szczegóły wykonawcze. No i silna armia.

Ten ostatni przytyk nie oznacza, że obnoszę się z pacyfą. W moim pojęciu armia musi być supersprawna, nowoczesna, inteligentnie dowodzona i ani o pół żołnierza większa niż trzeba… I nie daj Bóg pod pana B rozkazami.

Panie Zetorze,
najdziwniejsze jest to, że bolą nas i nurtują te same problemy, a okazuje się, że dogadać się nie idzie, bo po pierwsze – gdzie indziej praprzyczyny tych problemów widzimy, a po drugie – diametralnie różnych dróg do ich rozwiązania
szukamy. Jedno dobre, że szukamy.

merlot


Czy demokracja jest dobra na wszystko? Zetor kontra Merlot - niedziela o 20:00 By: tekstowisko (44 komentarzy) 16 luty, 2008 - 16:14
  • Oj, empatia musi być By: Zetor (17.02.2008 - 20:59)
  • Przejżałem trybunę By: Zetor (17.02.2008 - 20:57)
  • Faul By: qczbor (17.02.2008 - 20:54)
  • Empatia By: qczbor (17.02.2008 - 20:53)
  • Na trybunie Major rzucił prawdę Churchilla By: Zetor (17.02.2008 - 20:53)
  • Moja radykalność? By: Zetor (17.02.2008 - 20:50)
  • Panie Merlocie By: igla (17.02.2008 - 20:50)
  • To teraz ja: By: qczbor (17.02.2008 - 20:46)
  • No, więc jednak przynajmniej znał Pan kandydata By: Zetor (17.02.2008 - 20:44)
  • Ale wróćmy do demokracji By: Zetor (17.02.2008 - 20:41)
  • Dobra, zeznam co wiem By: qczbor (17.02.2008 - 20:38)
  • O, przepraszam By: Zetor (17.02.2008 - 20:37)
  • Nie, zwykły Windows By: Zetor (17.02.2008 - 20:36)
  • Komplement nie By: Zetor (17.02.2008 - 20:35)
  • off topic By: qczbor (17.02.2008 - 20:34)
  • A ja mam pomysł- tylko proszę odpowiedzieć szczerze By: Zetor (17.02.2008 - 20:33)
  • Nawiasem mówiąc, By: qczbor (17.02.2008 - 20:32)
  • Też myślę o cenzusie tak jak Pan By: Zetor (17.02.2008 - 20:31)
  • Decyzje podejmowane przez naród są do skorygowania? By: Zetor (17.02.2008 - 20:29)
  • Cenzus By: qczbor (17.02.2008 - 20:26)
  • Zgaadzam się jednak z Panem, że państwo jest dla ludzi i skoro By: Zetor (17.02.2008 - 20:24)
  • Niczego takiego nie mogę zaręczyć. By: qczbor (17.02.2008 - 20:22)
  • Zgadza sie Pan chyba By: Zetor (17.02.2008 - 20:22)
  • Bomby to inny temat By: Zetor (17.02.2008 - 20:18)
  • Tysiące, ma się rozumieć, wiedzą? By: Zetor (17.02.2008 - 20:16)
  • re: Czy demokracja jest dobra na wszystko? Zetor kontra Merlot - By: qczbor (17.02.2008 - 20:15)
  • Jstem przekonany, By: qczbor (17.02.2008 - 20:13)
  • Nie jestem zwolennikiem jedynowładztwa By: Zetor (17.02.2008 - 20:13)
  • Jeżeli tak się umówimy, By: qczbor (17.02.2008 - 20:12)
  • I strasznie płytko się Pan odniósł do niektórych zagadnień By: Zetor (17.02.2008 - 20:10)
  • A Pani Marysia spod sklepu wie, jak zbawić? By: Zetor (17.02.2008 - 20:07)
  • A jednak jest! By: Zetor (17.02.2008 - 20:02)
  • Cóż, jam się stawił By: Zetor (17.02.2008 - 20:01)
  • Bardzo pracowicie niedzielę Pan spędził Panie Zetorze, By: qczbor (17.02.2008 - 20:01)
  • Zaczynamy! Stawajcie! By: sergiusz (17.02.2008 - 19:59)