Słyszał Pan o znaczącej obniżce wydatków socjalnych, dokonanej głosami większosci? Słyszał Pan o nagłym zaprzestaniu uchwalania deficytu budżetowego? Niektórych decyzji, a raczej ich barku, nie można skorygować, bo ktoś juz puka w mapę.
I prosze bez przerwy nie atakowac mnie jako zwolennika satrapii – ja nie jestem za opozycyjną wobec demokracji totalnej skrajnością, ale za formą pośrednią.
A i łatwiej przekonać do zmiany satrapę niż lud, który nie zwykł myśleć dalekowzrocznie. Niektórzy satrapowie tak, ludy – nigdy.
Decyzje podejmowane przez naród są do skorygowania?
Słyszał Pan o znaczącej obniżce wydatków socjalnych, dokonanej głosami większosci? Słyszał Pan o nagłym zaprzestaniu uchwalania deficytu budżetowego? Niektórych decyzji, a raczej ich barku, nie można skorygować, bo ktoś juz puka w mapę.
I prosze bez przerwy nie atakowac mnie jako zwolennika satrapii – ja nie jestem za opozycyjną wobec demokracji totalnej skrajnością, ale za formą pośrednią.
A i łatwiej przekonać do zmiany satrapę niż lud, który nie zwykł myśleć dalekowzrocznie. Niektórzy satrapowie tak, ludy – nigdy.
Zetor -- 17.02.2008 - 20:29