A co Pani pisała gdy gazety donosiły, że przez rząd JarKacza miliony Polaków emigrują za chlebem?
Potem premier obecny (do którego premierostwa swój głos przyłożyłem) odwiedzał emigrantów i obiecywał, że Polacy za jego rządów wracać, nie zaś wyjeżdżać będą...
To jak, ten milion czy dwa (bo to różnie piszą), co wcześniej wyjechał, też tych wierszyków nie znał?
A może za pana premiera Donalda Tuska (z całym szacunkiem, tytuł, imię i nazwisko) równie źle co za JarKacza?
Pani Renato
A co Pani pisała gdy gazety donosiły, że przez rząd JarKacza miliony Polaków emigrują za chlebem?
Potem premier obecny (do którego premierostwa swój głos przyłożyłem) odwiedzał emigrantów i obiecywał, że Polacy za jego rządów wracać, nie zaś wyjeżdżać będą...
To jak, ten milion czy dwa (bo to różnie piszą), co wcześniej wyjechał, też tych wierszyków nie znał?
A może za pana premiera Donalda Tuska (z całym szacunkiem, tytuł, imię i nazwisko) równie źle co za JarKacza?
Tak tylko pytam, bo przecież odpowiedź znam…
odys -- 08.03.2008 - 23:17