Tere fere! Panu nie tyle zależało na tym aby mnie wesprzeć (co byłoby chwalebne), ile na tym aby dać kuksańca Nicponiowi. No ale w sumie przysłużył się Pan dobrej sprawie.
Jednak szowinizm (choć dobrze maskowany) w końcu z Pana wylazł.
>Panie Yayco
Tere fere! Panu nie tyle zależało na tym aby mnie wesprzeć (co byłoby chwalebne), ile na tym aby dać kuksańca Nicponiowi.
No ale w sumie przysłużył się Pan dobrej sprawie.
Jednak szowinizm (choć dobrze maskowany) w końcu z Pana wylazł.
Delilah -- 11.03.2008 - 20:54