Wiesz – ja pewnych wielu niewyjasnionych rzeczy doswiadczylem. Oczywiscie dowodow wszelakich brak, wiec musze polegac na trzezwosci swojego umyslu i na tym, ze potrafil on sytuacje dobrze ocenic. Jednak 100% gwarancji oczywiscie nie mam. Umysly ludzkie potrafią całkiem sprawnie swoich wlascicieli oszukiwać ;-)
Jednak co do zycia po smierci i paru innych kwestii, to ja bym sie przy ich istnieniu upieral. Jednak czy to ze one sa to dla nas dobrze, czy zle, to juz inna sprawa…
>nemo49
Wiesz – ja pewnych wielu niewyjasnionych rzeczy doswiadczylem. Oczywiscie dowodow wszelakich brak, wiec musze polegac na trzezwosci swojego umyslu i na tym, ze potrafil on sytuacje dobrze ocenic. Jednak 100% gwarancji oczywiscie nie mam. Umysly ludzkie potrafią całkiem sprawnie swoich wlascicieli oszukiwać ;-)
Jednak co do zycia po smierci i paru innych kwestii, to ja bym sie przy ich istnieniu upieral. Jednak czy to ze one sa to dla nas dobrze, czy zle, to juz inna sprawa…
pzdr
Jacek Ka. -- 25.03.2008 - 22:58