W obronie Sarkoziego
Interpretacja stwierdzenia “Rosja ma prawo chronić swoich obywateli gdziekolwiek są” nie musi być tak jednoznacznie negatywna.
Dewizą Sarko jest : “ Kazdy kraj ma prawo chronić swoich obywateli gdziekolwiek są”.
Sarko zasłynal z kilku spektakularnych akcji w obronie rodakow (i nie tylko) uwikłanych w rozmaite tarapaty poza granicami kraju (uwolnienie Ingrid Betancourt wiezionej przez 6 lat w Kolumbii, uwolnienie bułgarskich pielęgniarek).
Nikomu prawa ochrony własnych obywateli odmawiać nie można. Nawet Rosji.
A cóż dopiero w przypadku ataku militarnego.
Panie Griszqu
W obronie Sarkoziego
Interpretacja stwierdzenia “Rosja ma prawo chronić swoich obywateli gdziekolwiek są” nie musi być tak jednoznacznie negatywna.
Dewizą Sarko jest : “ Kazdy kraj ma prawo chronić swoich obywateli gdziekolwiek są”.
Sarko zasłynal z kilku spektakularnych akcji w obronie rodakow (i nie tylko) uwikłanych w rozmaite tarapaty poza granicami kraju (uwolnienie Ingrid Betancourt wiezionej przez 6 lat w Kolumbii, uwolnienie bułgarskich pielęgniarek).
Agawa -- 22.08.2008 - 22:46Nikomu prawa ochrony własnych obywateli odmawiać nie można. Nawet Rosji.
A cóż dopiero w przypadku ataku militarnego.