Dzień dobry,

Dzień dobry,

widzę, że Czajnik pełnił honory, to i dobrze, bo mi się ostatnio nie chce przy kompie siedzieć. Ot, wrzuciłam i poszłam.

Odnoszę wrażenie, że powstał jakiś kłopot z interpretacją. Pewnie dlatego, że chciałam przekazać Myśl, która dla mnie jest i banalna, i ważna, więc poleciałam skrótem i ścięłam zakręty (laboga, nie bijcie).

Ale znowu pokrzepia mnie komentarz grzesia, który jest jak najbardziej na temat i właściwie sam w sobie stanowi eksplikację, oraz przypis z de Mello, rzecz jasna ;)

Chyba tyle. Pozdrawiam wszystkich, niech się święci, idę z psami na spacer do lasu.


Granica By: Pino (30 komentarzy) 10 listopad, 2008 - 22:03