ja i sport to dwie rzeczy wykluczające się, ale widzieliście kiedyś romantyka,nadwrażliwca, cynika i nihilistę, który by spot lubił:)?
No nie.
Ale nie o tem miało być.
za to bar z chęcią bym obaczytł i w ogóle tam się przejechał kiedyś, to co wakacyjne spotkanie tekstowiczów?
Wpprawdzie znając gospodarność i perspektywy, to mnie nie będzie stać na bilet, ale co tam.
No fakt,
ja i sport to dwie rzeczy wykluczające się, ale widzieliście kiedyś romantyka,nadwrażliwca, cynika i nihilistę, który by spot lubił:)?
No nie.
Ale nie o tem miało być.
za to bar z chęcią bym obaczytł i w ogóle tam się przejechał kiedyś, to co wakacyjne spotkanie tekstowiczów?
Wpprawdzie znając gospodarność i perspektywy, to mnie nie będzie stać na bilet, ale co tam.
pzdr
grześ -- 16.12.2008 - 11:16