Że nie lubię ani Brela ani futbolu.
Za to nad Rospudą/Nettą bardzo przyjemnie… Oj bardzo! Kajakowało się, kajakowało…
Od siebie dodam...
Że nie lubię ani Brela ani futbolu.
Za to nad Rospudą/Nettą bardzo przyjemnie… Oj bardzo! Kajakowało się, kajakowało…
Zbigniew P. Szczęsny -- 16.12.2008 - 14:00