Myślę po prostu, że mieszczą się w średniej. Wystają, bo jest ich najwięcej, zatem ich widać. Ponadto z powodu stereotypów przyciągają wzrok.
Nie pomnę, kto opowiadał mi o spacerze dwa czy trzy lata temu po “wewnętrznej” stronie wydm w Dębkach. Teren oczywiście chroniony, ale parkują tłumy samochodów plażowiczów, którzy muszą mieć blisko. Rejestracje z całego kraju – ale wśród kilkudziesięciu ani jednej warszawskiej…
Zgoda!
*warszawscy kierowcy są OK*
Myślę po prostu, że mieszczą się w średniej. Wystają, bo jest ich najwięcej, zatem ich widać. Ponadto z powodu stereotypów przyciągają wzrok.
Nie pomnę, kto opowiadał mi o spacerze dwa czy trzy lata temu po “wewnętrznej” stronie wydm w Dębkach. Teren oczywiście chroniony, ale parkują tłumy samochodów plażowiczów, którzy muszą mieć blisko. Rejestracje z całego kraju – ale wśród kilkudziesięciu ani jednej warszawskiej…
Krzysztof Leski -- 18.12.2008 - 18:25