zawsze miałem wielki sentyment do zdjęć zrobionych jak to panine które jest w stanie rozpoznać jego autor i jeszcze kilka osób będąca na wyprawie :)
Fajnie.
Zwłaszcza to zakończenie to jak bułka z… Dżemem.
Zainspirowało mnie i już wiem, że w podsumowaniu roku zmałpuję ten kawałek.
Zdaje się, że Pani nie trzeba niczego specjalnego życzyć.. Pani dokładnie zna swoją wartość, miejsce i rolę w życiu.
Zazdroszczę.
Albo, nie już nie…
Pani Gretchen
zawsze miałem wielki sentyment do zdjęć zrobionych jak to panine które jest w stanie rozpoznać jego autor i jeszcze kilka osób będąca na wyprawie :)
Fajnie.
Zwłaszcza to zakończenie to jak bułka z… Dżemem.
Zainspirowało mnie i już wiem, że w podsumowaniu roku zmałpuję ten kawałek.
Zdaje się, że Pani nie trzeba niczego specjalnego życzyć.. Pani dokładnie zna swoją wartość, miejsce i rolę w życiu.
Zazdroszczę.
Albo, nie już nie…
Serdeczności :))
MarekPl -- 28.12.2008 - 09:08