Otóż to.
I nie zawsze ma się kogoś, kogo by można na sprawdzenie wystawić. Samemu trzeba niejednokrotnie. A to ryzyko jest proszę Pana.
Ale co ja tutaj takie oczywistości opowiadam?
Pozdrawiam Pana sezonowo.
Panie Lorenzo
Otóż to.
I nie zawsze ma się kogoś, kogo by można na sprawdzenie wystawić. Samemu trzeba niejednokrotnie. A to ryzyko jest proszę Pana.
Ale co ja tutaj takie oczywistości opowiadam?
Pozdrawiam Pana sezonowo.
Gretchen -- 29.12.2008 - 17:00