A co Pan jakoś tak podejrzanie jest zgodliwy?
O miłości do kobiet Pan pisze… Nie tam, żebym się czepiała, albo żeby mi się nie podobało…
Podstęp?
niuch niuch niuch
:)
Panie Marku
A co Pan jakoś tak podejrzanie jest zgodliwy?
O miłości do kobiet Pan pisze… Nie tam, żebym się czepiała, albo żeby mi się nie podobało…
Podstęp?
niuch niuch niuch
:)
Gretchen -- 09.03.2009 - 00:11