Koncept zła osobowego jest niespójny logicznie. Nie chce mi się rozpisywać o szczegółach, ale niemożliwe jest bycie dobrym sługą diabła, bo trzeba by czynić dobro. Zło i dobro jest w nas, dlatego, między innymi, tak ciężko jest walczyć ze złem. Problem walki ze złem w świecie, to nie problem pomiędzy Kościołem Katolickim, a resztą świata tylko pomiędzy ludźmi dążącymi do dobra i takimi którym na tym niekoniecznie zależy.
Czy ksiądz rzymsko-katolicki pomijający wiernego przy udzielaniu komunii, dlatego że ten nie klęka, dąży do dobra. Sprawa dotyczyła osoby mi bliskiej, która była na tyle schorowana, że wyjście do kaplicy (200m od domu) było poważnym wyzwaniem logistycznym. Klękanie zwiększało ten wysiłek wielokrotnie. A ksiądz miał swoje priorytety. Teraz normalne jest, że wierni przyjmują komunię na stojąco, ale kiedyś tak nie było…
Proszę się zastanowić, czy za działania owego księdza odpowiada „zły” czy on sam i jego pochopne wydawanie sądów lub lenistwo intelektualne.
Panie Gadający Grzybie!
Koncept zła osobowego jest niespójny logicznie. Nie chce mi się rozpisywać o szczegółach, ale niemożliwe jest bycie dobrym sługą diabła, bo trzeba by czynić dobro. Zło i dobro jest w nas, dlatego, między innymi, tak ciężko jest walczyć ze złem. Problem walki ze złem w świecie, to nie problem pomiędzy Kościołem Katolickim, a resztą świata tylko pomiędzy ludźmi dążącymi do dobra i takimi którym na tym niekoniecznie zależy.
Czy ksiądz rzymsko-katolicki pomijający wiernego przy udzielaniu komunii, dlatego że ten nie klęka, dąży do dobra. Sprawa dotyczyła osoby mi bliskiej, która była na tyle schorowana, że wyjście do kaplicy (200m od domu) było poważnym wyzwaniem logistycznym. Klękanie zwiększało ten wysiłek wielokrotnie. A ksiądz miał swoje priorytety. Teraz normalne jest, że wierni przyjmują komunię na stojąco, ale kiedyś tak nie było…
Proszę się zastanowić, czy za działania owego księdza odpowiada „zły” czy on sam i jego pochopne wydawanie sądów lub lenistwo intelektualne.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 29.12.2013 - 11:58