Sam niekiedy używam słów – żydek, żydziak. Nie uważam ich za obraźliwe, raczej za poufałe lub potoczne.
Tak samo jak rusek, pepik, knedlik. Oczywiście dużo zależy od kontekstu.
No ale pewien nie jestem? Ten kto słucha a jest żydziakiem może czuć inaczej. Igła
Mam następującą wątpliwość
Sam niekiedy używam słów – żydek, żydziak.
Nie uważam ich za obraźliwe, raczej za poufałe lub potoczne.
Tak samo jak rusek, pepik, knedlik.
Oczywiście dużo zależy od kontekstu.
No ale pewien nie jestem? Ten kto słucha a jest żydziakiem może czuć inaczej.
Igła -- 20.02.2008 - 11:14Igła