oczywiscie ze moglo zaintrygować. kazdy ma prawo postrzegac swiat przez filtry takie, jakie chce. na tym chyba polega rozwój, by starać sie rzeczy lączyc, rozdzielać, szukac podobienstw, roznic i zmieniac perspektywy.
ja po zyje z zalozeniem, ze ludzie w ogole potrafia laczyc elementy nieprzystajace do siebie i wiara oraz narodowosc to zaden szczegolny detrminant. ;-)
Joteszu
oczywiscie ze moglo zaintrygować. kazdy ma prawo postrzegac swiat przez filtry takie, jakie chce. na tym chyba polega rozwój, by starać sie rzeczy lączyc, rozdzielać, szukac podobienstw, roznic i zmieniac perspektywy.
ja po zyje z zalozeniem, ze ludzie w ogole potrafia laczyc elementy nieprzystajace do siebie i wiara oraz narodowosc to zaden szczegolny detrminant. ;-)
pozdrawiam Joteszu.
Griszeq -- 20.02.2008 - 12:38