Tak, skrociłem Pańską wypowiedz, a to manipulacja – niezamierzona, prosze wybaczyc. ;-)
Hmmm… musze poczytać wlasne posty, bo mi sie tez zdarza pisac za “NAS”... ech Panie Lorenzo…
Kwestia odpowiedzialności za slowa – zwlaszcza np w kontekscie internetu i jego animowosci, to bylaby ciekawa gadula. Nie sadzi Pan?
Musze spadac na spacer z psem… Pozdrawiam.
Panie Lorenzo
Tak, skrociłem Pańską wypowiedz, a to manipulacja – niezamierzona, prosze wybaczyc. ;-)
Hmmm… musze poczytać wlasne posty, bo mi sie tez zdarza pisac za “NAS”... ech Panie Lorenzo…
Kwestia odpowiedzialności za slowa – zwlaszcza np w kontekscie internetu i jego animowosci, to bylaby ciekawa gadula. Nie sadzi Pan?
Musze spadac na spacer z psem… Pozdrawiam.
Griszeq -- 20.02.2008 - 17:05