Jeżeli Minister, Prokurator Generalny, czy kto tam sobie chce ni będzie miał wpływu na nadzór nad śledztwami, to przepraszam przeciwko czemu mieliby jego podwładni protestować?
Mógłby mi Pan jakiś przykład podrzucić? Jakoś mi wyobraźni nie starcza, może dlatego że mnie od rana głowa boli. Czego się zresztą spodziewałem…
Jak już pisałem, to nie jest pomysl Pana Y. Z tym sędzią śledczym, znaczy. To znana jest instytucja i popularna w krajach zagranicznych.
Panie Ryszardzie,
a niech sobie realizują co chcą.
Jeżeli Minister, Prokurator Generalny, czy kto tam sobie chce ni będzie miał wpływu na nadzór nad śledztwami, to przepraszam przeciwko czemu mieliby jego podwładni protestować?
Mógłby mi Pan jakiś przykład podrzucić? Jakoś mi wyobraźni nie starcza, może dlatego że mnie od rana głowa boli. Czego się zresztą spodziewałem…
Jak już pisałem, to nie jest pomysl Pana Y. Z tym sędzią śledczym, znaczy. To znana jest instytucja i popularna w krajach zagranicznych.
yayco -- 22.02.2008 - 09:28