że od dawna nie stykałem się z konstytucją i nie zauważyłem, że nikt już nie strzeże praworządności :(( . Jeśli chodzi o to co niezbyt precyzyjnie określiłem jako “podejrzenie, że popełniono przestępstwo”.... Coś mi po głowie się błąkało, że prokurator na przykład powinien czytać gazety i inne takie oraz mieć w ogóle baczenie ,czy ktoś lub coś tej praworządności zagraża. A następnie wszczynać dochodzenie “w sprawie “ a nie koniecznie przeciwko komuś. Po prostu miałem wrażenie , że czegoś w tym skądinąd dobrym modelu mi brakuje – policja i obywatel mogą coś przegapić:). Ale jeśli prawo do podejrzliwości przejmuje sędzia śledczy to już nie ma sprawy.
A ja przyznam się ze wstydem,
że od dawna nie stykałem się z konstytucją i nie zauważyłem, że nikt już nie strzeże praworządności :(( . Jeśli chodzi o to co niezbyt precyzyjnie określiłem jako “podejrzenie, że popełniono przestępstwo”.... Coś mi po głowie się błąkało, że prokurator na przykład powinien czytać gazety i inne takie oraz mieć w ogóle baczenie ,czy ktoś lub coś tej praworządności zagraża. A następnie wszczynać dochodzenie “w sprawie “ a nie koniecznie przeciwko komuś. Po prostu miałem wrażenie , że czegoś w tym skądinąd dobrym modelu mi brakuje – policja i obywatel mogą coś przegapić:). Ale jeśli prawo do podejrzliwości przejmuje sędzia śledczy to już nie ma sprawy.
nemo49 -- 22.02.2008 - 19:33