Pan z Krakowa jesteś, to i delikatnego zapewne podniebienia.
U nas obywatele politurę piją i nie narzekają, że śmierdzi. Z tym Pana etanolem, też by sobie poradzili.
Jeszcze dodam, że austriaccy drogomistrze czasem drogi, zimą oczywiście, winem polewają, co daje ciekawy efekt zapachowy…
Panie Lorenzo,
Pan z Krakowa jesteś, to i delikatnego zapewne podniebienia.
U nas obywatele politurę piją i nie narzekają, że śmierdzi. Z tym Pana etanolem, też by sobie poradzili.
Jeszcze dodam, że austriaccy drogomistrze czasem drogi, zimą oczywiście, winem polewają, co daje ciekawy efekt zapachowy…
yayco -- 27.03.2008 - 11:10