o których Pani kilka dni temu dyskutowała, podejmując problem prania bielizny damskiej?
To ja inaczej rozumiem to słowo.
Ale, jak nie, to nie. Nie będę się narzucał. Sam się napiję...
Czy idzie Pani o te niedomówienia,
o których Pani kilka dni temu dyskutowała, podejmując problem prania bielizny damskiej?
To ja inaczej rozumiem to słowo.
Ale, jak nie, to nie. Nie będę się narzucał. Sam się napiję...
yayco -- 06.04.2008 - 21:44