Tu niektórzy mają osobliwe szczęście, że nie jestem adminem.
Aaaaa…. teraz sobie skojarzyłem, że mogę jakiegoś łamagę wyzwać na pojedynek!
Najlepiej pana Wojtasa. Już samo udeptywanie ziemi przed pojedynkiem, a tym bardzie na jego grządkach byłoby zabawne.
Albo Igłę, ale on już pewnie paradę wojskową poleciał oglądać na żywo i wróci jako PP & militarysta. Więc strach.
Serdecznie Pozdrawiam
Pani Gretchen
Tu niektórzy mają osobliwe szczęście, że nie jestem adminem.
Jacek Jarecki -- 03.05.2008 - 11:23Aaaaa…. teraz sobie skojarzyłem, że mogę jakiegoś łamagę wyzwać na pojedynek!
Najlepiej pana Wojtasa. Już samo udeptywanie ziemi przed pojedynkiem, a tym bardzie na jego grządkach byłoby zabawne.
Albo Igłę, ale on już pewnie paradę wojskową poleciał oglądać na żywo i wróci jako PP & militarysta. Więc strach.
Serdecznie Pozdrawiam