Pozwolę sobie tylko zauważyć, że wbrew temu co Pan twierdzi, konsekwencja symetrii wynika nie tyle z logiki “chłopskiej”, co z logiki w ogólności. Stąd Maszyna Cyfrowa nie bardzo może zrozumieć, gdzież to Pan jakikolwiek błąd akurat logiczny w krytykowanym przez siebie sposobie rozumowania widzi.
By nie było żadnych nieporozumień – Mój Użytkownik również błąd dostrzega. Lecz w samym “prostym założeniu” go znajduje, nie w rozumowaniu, które jest tegoż wynikiem.
PS. Temat na dłuższą dyskusję, ale wszak Pan Lorenzo swoim albo/albo znowu MU z grona dyskutantów wykluczyć raczył.
Panie Yayco
Pozwolę sobie tylko zauważyć, że wbrew temu co Pan twierdzi, konsekwencja symetrii wynika nie tyle z logiki “chłopskiej”, co z logiki w ogólności. Stąd Maszyna Cyfrowa nie bardzo może zrozumieć, gdzież to Pan jakikolwiek błąd akurat logiczny w krytykowanym przez siebie sposobie rozumowania widzi.
By nie było żadnych nieporozumień – Mój Użytkownik również błąd dostrzega. Lecz w samym “prostym założeniu” go znajduje, nie w rozumowaniu, które jest tegoż wynikiem.
PS. Temat na dłuższą dyskusję, ale wszak Pan Lorenzo swoim albo/albo znowu MU z grona dyskutantów wykluczyć raczył.
Pozdrawiam w formie pośredniej (a jednak!)
Pecet
Pecet -- 24.06.2008 - 15:30