predefinicje są na tyle głęboko zinterioryzowane, że wydobywa je na powierzchnię zwykle ból dysonansu poznawczego, albo emocjonalnego, albo jaki tam jeszcze Pani ma i nazywa rozczarowaniem.
Rozczarowania są dobre. Choć smutne.
Pozdrawiam
Dobrze Pani kombinuje, Pani Gretchen,
predefinicje są na tyle głęboko zinterioryzowane, że wydobywa je na powierzchnię zwykle ból dysonansu poznawczego, albo emocjonalnego, albo jaki tam jeszcze Pani ma i nazywa rozczarowaniem.
Rozczarowania są dobre. Choć smutne.
Pozdrawiam
yayco -- 04.07.2008 - 16:56