uprzejmego milicjanta. Bo to za komuny było. Pod Gryficami.
Zwrócił mi uwagę, ze mam źle wkręconą żarówkę i mogę oślepiać innych. I jak zobaczył że ja stanąłem w słup to sam mi ją zmienił. A może to był marsjanin?
A ja kiedyś spotkałem
uprzejmego milicjanta.
Bo to za komuny było.
Pod Gryficami.
Zwrócił mi uwagę, ze mam źle wkręconą żarówkę i mogę oślepiać innych.
Igła -- 04.09.2008 - 17:05I jak zobaczył że ja stanąłem w słup to sam mi ją zmienił.
A może to był marsjanin?