popieram wniosek, zaznaczając, że zamiast zryczałtowanego podatku może być szarwark.
I dla feministek też, bo im się równe traktowanie należy.
A ja jestem przeciw dyskryminacji stanowczo!
Panie Igło,
popieram wniosek, zaznaczając, że zamiast zryczałtowanego podatku może być szarwark.
I dla feministek też, bo im się równe traktowanie należy.
A ja jestem przeciw dyskryminacji stanowczo!
niejaki N -- 04.09.2008 - 21:43