Jedna rzecz, że jako kobieta księżycowi podlegam, co ogólnie jest męczące ponad miarę. Nie tylko dla otoczenia, proszę Pana, dzisiaj użalam się głównie nad sobą.
Ale jest jeszcze druga rzecz.
Jako, że pracuję gdzie pracuję, to tam mamy taki test badający osobowość. Nie wiem skąd się w ludziach taka wiara w osobowość zrodziła.
Widział ktoś kiedyś osobowość?
No, ale można ją testem badać dodatkowo, co samo w sobie jest dla mnie nadzwyczaj zabawne.
No to sobie ten test przetestowałam na sobie.
I to jest ostateczny argument na kłamliwość jego – wyszło, że ja mam wszystko w normie. Doprawdy…
Okazało się jednakże, że choć w normie, to mam podwyższony poziom manii.
To sobie dośpiewałam, że jak jest mania to musi być i druga strona i tego się trzymam.
Więc jest huśtawka.
Ale oparta na rzetelnych regułach.
Może nie będę się o tym rozwlekać...
Pozdrawiam Pana ciesząc się, że mam papiery w normie
Panie Yayco
Oczywiście, że huśtawka.
Jedna rzecz, że jako kobieta księżycowi podlegam, co ogólnie jest męczące ponad miarę. Nie tylko dla otoczenia, proszę Pana, dzisiaj użalam się głównie nad sobą.
Ale jest jeszcze druga rzecz.
Jako, że pracuję gdzie pracuję, to tam mamy taki test badający osobowość. Nie wiem skąd się w ludziach taka wiara w osobowość zrodziła.
Widział ktoś kiedyś osobowość?
No, ale można ją testem badać dodatkowo, co samo w sobie jest dla mnie nadzwyczaj zabawne.
No to sobie ten test przetestowałam na sobie.
I to jest ostateczny argument na kłamliwość jego – wyszło, że ja mam wszystko w normie. Doprawdy…
Okazało się jednakże, że choć w normie, to mam podwyższony poziom manii.
To sobie dośpiewałam, że jak jest mania to musi być i druga strona i tego się trzymam.
Więc jest huśtawka.
Ale oparta na rzetelnych regułach.
Może nie będę się o tym rozwlekać...
Pozdrawiam Pana ciesząc się, że mam papiery w normie
Gretchen -- 21.09.2008 - 19:13