ja to nie pamiętam który z Was o tym pisał, ale byłem w trakcie powrotu po raz pierwszy w zyciu w Rzeszowie (przebijanie się stopem z granicy w Przemyślu na Sląsk – od godz 19 do 01 w nocy, to chyba rekord szczęścia) i pamiętając o tamtym tekście trafiłem pod dworzec na zapiekanki (klasy SUPER).
potwierdzam – w Rzeszowie pod dworcem robią najlepsze zapiekannki na świecie. ;-)
Max, Grzes
ja to nie pamiętam który z Was o tym pisał, ale byłem w trakcie powrotu po raz pierwszy w zyciu w Rzeszowie (przebijanie się stopem z granicy w Przemyślu na Sląsk – od godz 19 do 01 w nocy, to chyba rekord szczęścia) i pamiętając o tamtym tekście trafiłem pod dworzec na zapiekanki (klasy SUPER).
potwierdzam – w Rzeszowie pod dworcem robią najlepsze zapiekannki na świecie. ;-)
Griszeq -- 23.09.2008 - 12:30