Odpowiedzieć Panu w dwóch zdaniach nie jestem w stanie, bo jak zwykle w przypadku uregulowań prawnych są one piekielnie skomplikowane. Jeśli Pan chce, to mogę Panu wysłać na priva taki przewodnik po handlu emisjami (całe 21 stron wraz z historią).
Opłata zastępcza – to po prostu kara za niewykonanie obowiązku określonego NCW czyli wskaźnikami. W przypadku Polski ustala ja prezes URE (np. za jedną Mwh niezrealizowanego obowiązku użycia “zielonej energii wynosi ona na teraz 240 pln). Dlaczego w takiej, a nie innej wysokości, pozostaje jego słodka tajemnicą – ja po prostu tego nie wiem.
Pytania, jakie Pan zadał w ostatnim akapicie sa na moje oko aktualnie zawieszone w powietrzu do czasu ostatecznego ustalenia limitów. Co nie oznacza, że jakieś uregulowania w formie projektu są już w brukselskich biurkach gotowe.
My rękami i nogami bronimy sie przed aukcjami ogólnounijnymi na rzecz aukcji krajowych, jako że tu mamy szanse przeciwdziałać (choćby w pewnym stopniu) spekulacjom.
Panie Griszqu
Odpowiedzieć Panu w dwóch zdaniach nie jestem w stanie, bo jak zwykle w przypadku uregulowań prawnych są one piekielnie skomplikowane. Jeśli Pan chce, to mogę Panu wysłać na priva taki przewodnik po handlu emisjami (całe 21 stron wraz z historią).
Opłata zastępcza – to po prostu kara za niewykonanie obowiązku określonego NCW czyli wskaźnikami. W przypadku Polski ustala ja prezes URE (np. za jedną Mwh niezrealizowanego obowiązku użycia “zielonej energii wynosi ona na teraz 240 pln). Dlaczego w takiej, a nie innej wysokości, pozostaje jego słodka tajemnicą – ja po prostu tego nie wiem.
Pytania, jakie Pan zadał w ostatnim akapicie sa na moje oko aktualnie zawieszone w powietrzu do czasu ostatecznego ustalenia limitów. Co nie oznacza, że jakieś uregulowania w formie projektu są już w brukselskich biurkach gotowe.
My rękami i nogami bronimy sie przed aukcjami ogólnounijnymi na rzecz aukcji krajowych, jako że tu mamy szanse przeciwdziałać (choćby w pewnym stopniu) spekulacjom.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 19.11.2008 - 16:59