to bardzo towarzyscy ludzie. Nie dość, że z uprzejmości trochę zwolnili z okazji świat katolickich, to jeszcze zaraz będą mieli swoje. Tak że do pracy przyjda dopiero około 15 stycznia. Jak dobrze pójdzie.
A na razie koledzy chyba śpią, bo źaden nie odbiera telefonu:-)
Rosjanie, Maxie,
to bardzo towarzyscy ludzie. Nie dość, że z uprzejmości trochę zwolnili z okazji świat katolickich, to jeszcze zaraz będą mieli swoje. Tak że do pracy przyjda dopiero około 15 stycznia. Jak dobrze pójdzie.
A na razie koledzy chyba śpią, bo źaden nie odbiera telefonu:-)
abwarten und Tee trinken
Lorenzo -- 29.12.2008 - 12:09