Nie mnie rozsądzać, ponieważ nie mam doprawdy odpowiednich narzędzi badawczych – tutaj przydałaby się pewna wiedza socjologiczna, lecz naprawdę, mówię to bez uprzedzeń – nie da się moim zdaniem obronić tezy, że charakter polskiego Kościoła w przeważającym stopniu budują katolicy, tzw. umiarkowani.
Niestety – od wielu lat w polskim Kościele umacnia się właśnie frakcja integrystów związana z apbp. Michalikiem i Głódziem, jego najgłośniejszą tubą propagandową jest Radio Maryja po społu z Naszym Dziennikiem a polityczne alianse środowisko to tworzy notorycznie ze skrajną post-endecją w rodzaju Macierewicza.
Więc proszę nie ściemniać mi tutaj, że to jest jakiś margines, że “dzwon głośny, lecz próżny”. Proszę sobie spojrzeć na skład Konferencji Episkopatu Polski i samemu wyciągnąć wnioski. Bo proszę Pana – pozwolę sobie powiedzieć, że marginesem w polskim kościele są tacy ludzie jak Pan, którzy wyznając umiarkowane poglądy nie mają w zasadzie nic do powiedzenia i służą wyłącznie do budowania statystyk korzystnych dla propagandy kościelnych radykałów.
@RafałB
Drogi Panie,
Nie mnie rozsądzać, ponieważ nie mam doprawdy odpowiednich narzędzi badawczych – tutaj przydałaby się pewna wiedza socjologiczna, lecz naprawdę, mówię to bez uprzedzeń – nie da się moim zdaniem obronić tezy, że charakter polskiego Kościoła w przeważającym stopniu budują katolicy, tzw. umiarkowani.
Niestety – od wielu lat w polskim Kościele umacnia się właśnie frakcja integrystów związana z apbp. Michalikiem i Głódziem, jego najgłośniejszą tubą propagandową jest Radio Maryja po społu z Naszym Dziennikiem a polityczne alianse środowisko to tworzy notorycznie ze skrajną post-endecją w rodzaju Macierewicza.
Więc proszę nie ściemniać mi tutaj, że to jest jakiś margines, że “dzwon głośny, lecz próżny”. Proszę sobie spojrzeć na skład Konferencji Episkopatu Polski i samemu wyciągnąć wnioski. Bo proszę Pana – pozwolę sobie powiedzieć, że marginesem w polskim kościele są tacy ludzie jak Pan, którzy wyznając umiarkowane poglądy nie mają w zasadzie nic do powiedzenia i służą wyłącznie do budowania statystyk korzystnych dla propagandy kościelnych radykałów.
Zbigniew P. Szczęsny -- 04.01.2009 - 16:05