W gruncie rzeczy to ja doskonale rozumiem Wasze argumenty, sama jestem w tych sprawach bardzo radykalna, a jakiegoś popaprańca, który by w złych zamiarach wtargnął do mojego domu gotowa byłabym zaszlachtować jak wieprza czymkolwiek. Do wpakowania mu kulki w pusty łeb też nie trzeba byłoby mnie specjalnie zachęcać.
Ale moim zdaniem brak ograniczeń w dostępie do broni palnej nie jest rozwiązaniem problemu bandytyzmu.
Parafrazując znane powiedzenie: nie chodzi o to żeby zrobić krzywdę bandycie, lecz o to, żeby bandyta bał się zrobić krzywdę nam.
W Stanach Zjednoczonych sa znacznie bardziej liberalne przepisy dotyczące posiadania broni, nie zmienia to jednak faktu, że corocznie w wyniku napadów giną dziesiątki niewinnych osób. Że już nie wspomnę o szaleńcach, którzy co jakiś czas wpadają na pomysł aby dokonać krwawej jatki w jakiejś szkole.
Własnie dlatego mam wrażenie że liberalizacja przepisów w sprawie posoadania broni niewiele tu pomoże; przeciwnie-może tylko zaszkodzić. Domagałabym się natomiast radykalnego zaostrzenia sankcji prawnych dla przestepców.
>Artur & Wiki3
W gruncie rzeczy to ja doskonale rozumiem Wasze argumenty, sama jestem w tych sprawach bardzo radykalna, a jakiegoś popaprańca, który by w złych zamiarach wtargnął do mojego domu gotowa byłabym zaszlachtować jak wieprza czymkolwiek. Do wpakowania mu kulki w pusty łeb też nie trzeba byłoby mnie specjalnie zachęcać.
Ale moim zdaniem brak ograniczeń w dostępie do broni palnej nie jest rozwiązaniem problemu bandytyzmu.
Parafrazując znane powiedzenie: nie chodzi o to żeby zrobić krzywdę bandycie, lecz o to, żeby bandyta bał się zrobić krzywdę nam.
W Stanach Zjednoczonych sa znacznie bardziej liberalne przepisy dotyczące posiadania broni, nie zmienia to jednak faktu, że corocznie w wyniku napadów giną dziesiątki niewinnych osób. Że już nie wspomnę o szaleńcach, którzy co jakiś czas wpadają na pomysł aby dokonać krwawej jatki w jakiejś szkole.
Własnie dlatego mam wrażenie że liberalizacja przepisów w sprawie posoadania broni niewiele tu pomoże; przeciwnie-może tylko zaszkodzić. Domagałabym się natomiast radykalnego zaostrzenia sankcji prawnych dla przestepców.
Z karą śmierci włącznie.
Delilah -- 27.01.2009 - 17:19