Wasze ostatnie komentarze piękne połączyły się w jedno. Takie mam wrażenie.
Jeśli zaczynamy się zastanawiać (zgodnie z pytaniem Radeckiego) “po co to robią?” i, co gorsza, głośno artykułować przypuszczenia, zostajemy błyskawicznie (co podkreśla Griszeq) ośmieszeni i zakwalifikowani do szuflady z etykietą “Oszołomy”.
Na tym etapie nie jest ważne zastanawianie się “po co to robią?”. (Choć jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o władzę i pieniądze. :) Ważne jest, żeby nie dopuścić do tego, żeby to dalej robili. W coraz większym zakresie.
Griszqu, Radecki
Wasze ostatnie komentarze piękne połączyły się w jedno. Takie mam wrażenie.
Jeśli zaczynamy się zastanawiać (zgodnie z pytaniem Radeckiego) “po co to robią?” i, co gorsza, głośno artykułować przypuszczenia, zostajemy błyskawicznie (co podkreśla Griszeq) ośmieszeni i zakwalifikowani do szuflady z etykietą “Oszołomy”.
Na tym etapie nie jest ważne zastanawianie się “po co to robią?”. (Choć jeśli nie wiadomo o co chodzi, to pewnie chodzi o władzę i pieniądze. :) Ważne jest, żeby nie dopuścić do tego, żeby to dalej robili. W coraz większym zakresie.
Pobudka!, Panie i Panowie.
:)
p.s. Griszeq, sam se napisz. :)
Magia -- 13.03.2009 - 14:24