Przeczytałem, poszedłem też do Warzechy, i szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem o co chodzi. Przecież jedno nie wyklucza drugiego, wręcz przeciwnie najczęściej to się uzupełnia (przeszukanie i zatrzymanie rzeczy), a Warzecha to już zupełnie — zdroworozsądkowo — zauważył, że być może Rosół podrzucił im fałszywkę, więc o co się rozzzchozzzi… ;) Pewnie nie dojdziemy, więc pozdrawiam i życzę miłego wieczora!
-->Yassa
Przeczytałem, poszedłem też do Warzechy, i szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem o co chodzi. Przecież jedno nie wyklucza drugiego, wręcz przeciwnie najczęściej to się uzupełnia (przeszukanie i zatrzymanie rzeczy), a Warzecha to już zupełnie — zdroworozsądkowo — zauważył, że być może Rosół podrzucił im fałszywkę, więc o co się rozzzchozzzi… ;) Pewnie nie dojdziemy, więc pozdrawiam i życzę miłego wieczora!
referent
——————————
referent Bulzacki -- 07.02.2010 - 15:55r e f e r a t | Pátio 35