a jeśli jest tak dobrze, to może nadaję się do jakiejś roboty w tej waszej klinice.
Mógłbym być czarną legendą psychuszki;
Doktorem Surdutem, kultywującym tradycyjne XIX metody terapeutyczne.
Zagorzałym wrogiem idiotycznych nowinek.
“Pani Renatko kochana, niech pani szybciutko łyknie tę ostatnią tabletkę, bo jak ją zobaczy dr. Surdut, to znowu zaaplikuje pani ten czopek jak gromnica…”
uff...kamień z serca,
a jeśli jest tak dobrze, to może nadaję się do jakiejś roboty w tej waszej klinice.
Mógłbym być czarną legendą psychuszki;
Doktorem Surdutem, kultywującym tradycyjne XIX metody terapeutyczne.
Zagorzałym wrogiem idiotycznych nowinek.
“Pani Renatko kochana, niech pani szybciutko łyknie tę ostatnią tabletkę, bo jak ją zobaczy dr. Surdut, to znowu zaaplikuje pani ten czopek jak gromnica…”
yassa -- 07.02.2010 - 20:27