Ja hipokryzję konstatuję jako fakt. I poslugują się nią ludzie generalnie, a nie tylko katolicy. Tyle że ci ostatni częściej jakby się nią wyręczają niż inni wyznawcy tzw. “zasad uniwersalnych”.
A generalnie, jak napisalem, zrobilo mi sie po prostu smutno. Ale chyba jestem naiwny, o czym już pisalem.
Pani Ufko
Ja hipokryzję konstatuję jako fakt. I poslugują się nią ludzie generalnie, a nie tylko katolicy. Tyle że ci ostatni częściej jakby się nią wyręczają niż inni wyznawcy tzw. “zasad uniwersalnych”.
A generalnie, jak napisalem, zrobilo mi sie po prostu smutno. Ale chyba jestem naiwny, o czym już pisalem.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 26.12.2007 - 16:20