Życzę Panu rozwoju intelektualnego. Bo nie bardzo rozumiem Pana reakcję na potraktowanie Pana w takich samych kategoriach jak Pan to robi względem innych.
Nazywanie kogoś należącym do “cywilizacji białego człowieka” jest i beznadziejnie głupie i nieuprawnionee znaczeniowo. Zwłaszcza jeśli nadaje mu się cechy pejoratywne.
Moje odniesienie do Pana w pytaniu o rodzaj docentury miało właśnie na celu zwrócenie Panu na to uwagi. Chyba Pan nie zrozumiał. I w tym momencie dopiero powstaje pytanie , komu to dzisiaj nadaje się takie tam tytuły jak profesor, czy docent. Docentura zobowiązuje.
No chyba, że Pana celem wyboru nicka bylo udowodnienie, że od docenta w górę to już sami idioci.
Odnośnie stosowania zwrotów liczby mnogiej; jeśli komentarze osoby należą do pewnej wspólnoty światopoglądowej, to nie widzę niczego zdrożnego w zastosowaniutakiego uogólnienia. To tak samo jak określenie “lewacy” czy “prawacy”, których to okresleń Pan używa.
Docent Stopczyk
Życzę Panu rozwoju intelektualnego. Bo nie bardzo rozumiem Pana reakcję na potraktowanie Pana w takich samych kategoriach jak Pan to robi względem innych.
Nazywanie kogoś należącym do “cywilizacji białego człowieka” jest i beznadziejnie głupie i nieuprawnionee znaczeniowo. Zwłaszcza jeśli nadaje mu się cechy pejoratywne.
Moje odniesienie do Pana w pytaniu o rodzaj docentury miało właśnie na celu zwrócenie Panu na to uwagi. Chyba Pan nie zrozumiał. I w tym momencie dopiero powstaje pytanie , komu to dzisiaj nadaje się takie tam tytuły jak profesor, czy docent. Docentura zobowiązuje.
No chyba, że Pana celem wyboru nicka bylo udowodnienie, że od docenta w górę to już sami idioci.
Odnośnie stosowania zwrotów liczby mnogiej; jeśli komentarze osoby należą do pewnej wspólnoty światopoglądowej, to nie widzę niczego zdrożnego w zastosowaniutakiego uogólnienia. To tak samo jak określenie “lewacy” czy “prawacy”, których to okresleń Pan używa.
KJWojtas -- 28.02.2008 - 02:03