ale jak już napisałem pani Magii, czasem się dochodzi do ściany i nie idzie się już przesunąć.
Mowiąc otwartym tekstem, nad TXT ciągle wisi cień Salonu.
Mimo ciągłych zapewnień Administracji, na samej górze ladują polemiki wzięte z Salonu, albo z Salonem.
A jak w lustrze odbić jednostronność, to i tak będziemy mieli jednostronność, tylko odwrotną.
Zmęczyłem się tym, muszę przyznać.
Wiem Panie Griszequ,
ale jak już napisałem pani Magii, czasem się dochodzi do ściany i nie idzie się już przesunąć.
Mowiąc otwartym tekstem, nad TXT ciągle wisi cień Salonu.
Mimo ciągłych zapewnień Administracji, na samej górze ladują polemiki wzięte z Salonu, albo z Salonem.
A jak w lustrze odbić jednostronność, to i tak będziemy mieli jednostronność, tylko odwrotną.
Zmęczyłem się tym, muszę przyznać.
yayco -- 04.03.2008 - 22:10