Eeeeeeeeeeeee tam
Zawsze podstawą handlu jest oszustwo. Zawsze przecież chodzi o uzyskanie za swój towar wiecej niż poniosło kosztów na jego zdobycie (wytworzenie). Dopiero później zaczęto wymyślać warunki tzn., że towar ma mieć określone cechy, a sposób zapłaty zagwarantowany.
Popatrz, podstawą pieniądza (Fenicja) było złoto. Teraz zaczyna się przemyslać, o innych zamiennikach i ich parytetach. Bo ktoś nas (wszystkich) ostro orżnął na pieniądzach.
Artur M. Nicpoń
Eeeeeeeeeeeee tam
KJWojtas -- 04.03.2008 - 22:28Zawsze podstawą handlu jest oszustwo. Zawsze przecież chodzi o uzyskanie za swój towar wiecej niż poniosło kosztów na jego zdobycie (wytworzenie). Dopiero później zaczęto wymyślać warunki tzn., że towar ma mieć określone cechy, a sposób zapłaty zagwarantowany.
Popatrz, podstawą pieniądza (Fenicja) było złoto. Teraz zaczyna się przemyslać, o innych zamiennikach i ich parytetach. Bo ktoś nas (wszystkich) ostro orżnął na pieniądzach.