Ja uważam, że przepraszać powinni sprawcy a nie ktoś za nich. Dlatego byłem przeciwny przepraszaniu Kwaśniewskiego za Jedwabne i teraz jestem przeciwny przepraszaniu nas za Wołyń (i nie tylko Wołyń). Zamiast przeprosin powinno się potępić sprawców.
Takie przepraszanie w rzeczywistości oznacza: “no dobrze, macie swoje przeprosiny a teraz się odwalcie”.
Panie Jerzy,
Ja uważam, że przepraszać powinni sprawcy a nie ktoś za nich. Dlatego byłem przeciwny przepraszaniu Kwaśniewskiego za Jedwabne i teraz jestem przeciwny przepraszaniu nas za Wołyń (i nie tylko Wołyń). Zamiast przeprosin powinno się potępić sprawców.
Takie przepraszanie w rzeczywistości oznacza: “no dobrze, macie swoje przeprosiny a teraz się odwalcie”.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 03.05.2008 - 15:55